Zapendowska i Leszczyński znowu atakują.
Paulla odnosi w Polsce coraz więcej sukcesu. Jednak jej głos który jest zaskakująco podobny do głosu Edyty Górniak, jest odbierany bardzo negatywnie. Szczególnie nie spodobało się to Elżbiecie Zapendowskiej, dawnej nauczycielce śpiewu Edyty.
Paulla jest dla mnie sztucznym tworem. Bardzo dziwię się, że znajduje poklask na rynku, bo nie dość, że jest kopią, to na dodatek marną. Jak ją słyszę w radiu, to przełączam kanał, bo żal mi czasu.
Podobne zdanie ma Robert Leszczyński
Ostatni przebój Górniak to „Dumka na dwa serca” – powiedział Leszczyński. Gdy milczy oryginał, do głosu dochodzi kopia. To jest taka Górniak dla ubogich.Ona nie tyle przebiera się za Edytę, co chce Edytą być.
Skomentuj